12. ArtNoc przeszła do historii. W prawie 40 miejscach zaproponowano sto wydarzeń. Znaki rozpoznawcze to amarantowe koty i balony.
ArtNoc była okazją, by poznać gliwickich twórców i smakować sztukę we własnym tempie. W galeriach oglądaliśmy różne dziedziny twórczości, uczestniczyliśmy w warsztatach, słuchali koncertów i recitali.
Organizatorzy przygotowali w tym roku nie tylko przewodnik w wersji analogowej, można było skorzystać też z jego mobilnej wersji. Dla wielu była to jedyna okazja na odwiedzenie galerii czy uczestnictwo w przygotowanych specjalnie na ArtNoc wernisażach.
